W moim mieszkaniu jakiś czas temu zalęgły się mole spożywcze. Miałam z nimi bardzo poważny problem i nie mogłam się ich pozbyć. Wyrzuciłam wszystkie produkty spożywcze z szafek kuchennych takie jak mąki, makarony, przyprawy itd.. niestety mole i tak dalej były..
Zaczęłam szukać naturalnych sposób na pozbycie się moli. Z pomocą przyszła moja mama, która podała mi kilka starych sprawdzonych pomysłów. Oto kilka z nich:
-olejki eteryczne takie jak: olejek lawendowy, olejek laurynowy, olejek cytrynowy. Taki olejek zakraplamy na wacik, następnie te waciki rozkładamy w szafkach, tam gdzie mole są.
-znalazłam również informacje, że rozłożenie w szafkach kuchennych liści laurowych również pomaga. Liście laurowe wymieniamy na nowe liście, co 5-7 dni, bo występujące w nich naturalnie olejki eteryczne wyparowują po kilku dniach.
Dobrym i praktycznym gadżetem jest zakup szklanych pojemników z solidnymi wieczkami. Najlepiej, aby wieczka miały w środku silikonowe nakładki, wtedy mamy pewność, że żaden mol nie wydostanie się z pojemnika.
W ten sposób pozbyłam się moli. Miał ktoś z Was problem z molami spożywczymi?
0 komentarzy